Wydawca portalu GminaMiedzno.pl otrzymał dziś od przedstawicieli firmy Kingmaker sp. z o.o., która wydaje i rozprowadza gazetkę "wpowiecie" m.in. po gminie Miedźno, wniosek o sprostowanie i wezwanie przedsądowe do skasowania artykułu "To się nazywa „niezależne dziennikarstwo"".
Sprostowanie zostało opublikowane, mimo iż się z nim nie zgadzam.
Przede wszystkim, w opinii "wygląda to na umowę "robioną na szybko"" stwierdziłem to, co widać gołym okiem. Urząd po kilku miesiącach przesłał mi niepodpisaną przez wykonawcę umowę, której przedmiot umowy różni się od tego, który jest zapisany przez urząd w rejestrze umów z września 2020 roku.
Urząd przesłał mi, podpisaną przez przedstawicieli gminy i parafowaną przez wójta, umowę z 21 września 2020 roku, której przedmiotem było: stworzenie oficjalnego profilu Gminy Miedźno na facebooku, do tego stała jego obsługa poprzez systematyczną aktualizację, do tego tworzenie, jako zewnętrzne biuro prasowe, treści związanych z działalnością gminy oraz zapewnienie serwisu foto dla Gminy Miedźno.
Natomiast, w opublikowanym rejestrze umów gminy Miedźno za wrzesień 2020 roku z 22 października 2020 roku, widnieje umowa z firmą Kingmaker Sp. z o.o., w której jest zupełnie inny przedmiot umowy - "Umowa o świadczenie usług - opracowanie materiałów informacyjnych i promocyjnych związanych z bieżącą działalnością Gminy Miedźno".
21 stycznia 2020 roku wystąpiłem z wnioskiem do Gminy Miedźno o przesłanie prawidłowej umowy.
Materiały w tej sprawie znajdziecie poniżej.
Wnioski wyciągnijcie sami.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Umowa na szybko, żeby nikt się nie doczepił, a tu proszę zapomnieli się podpisać. Ciekawe czy w ogóle widzieli umowę?
Od stycznia nową umowę i najlepiej nową firmę, żeby nie było wiadomo kogo szukać…
Ktoś tu próbuje z kogoś zrobić wariata!?
Przecież na dokumencie tej całej umowy z gminą nie widać żadnego podpisu wykonawcy. Pewnie zapomnieli w pośpiechu.
Ja tu nie widzę potrzeby prostowania żadnego widzimisię Kingmakera.
A widzisz kolego bo w gminie podpisują sie niewidzialnym atramentem
Ja pier……..lę , ale siara,
Gminę sprzedają za dolara.
Chociaż ma zielony kolor,
Dla mieszkańców horror. Horror!!!!
Co za szuje,
Tutaj podpis, tam pieczątki brakuje.
Na ,,naukę” 100 000 tysięcy
a w budżecie BRAK pieniędzy!
Obraz nędzy , NĘDZY , nędzy !!!!
Bez HONORU , bez ambicji,
Lecz znajomość na Policji.
Tu samochód , a tam droga,
O la Boga , O la Boga!!!!
Cztery KAFLE na promocje,
Są Sądowe też emocje.
Czy to dużo , czy to mało ???
Zrobić budyń ? Można . ŚMIAŁO !!!!
ale se wójcina fachowców zatrudnił hehe
ELYTA 😀
No rzeczywiście, żeby na Facebookowym profilu gminy trzeba było wprowadzać informacje Derejczyk potrzebuje ztrudnić firmę. Zrobię to za 2 tysie wójcie-same korzyści ,bo ponad trójka w kasie gminy a promocja będzie taka że Kingmakery mogą tylko pomarzyć. To co deal?
Ps :Gdzie info na stronie gminy o finale WOŚP .
Kiedy darmowa komunikacja po gminie Miedźno???
Gmina zatrudnia rzecznika prasowego i wydaje dodatkową kasę firmie zewnętrznej za stworzenie i prowadzenie profilu na fb? Serio? I to za taką kasę? Przecież dzieci w podstawówce potrafią lepszy fanpage prowadzić. Szastania kasą ciąg dalszy. Ciekawe kiedy sie to skończy.
Ciekawe dlaczego Wójt tak bronił sie nie udostępniając umowy przez kilka miesięcy.
W Pankach też działali w porozumieniu z wójtem znanym na cały świat z “samozadawalania się przed kamerką” .Robili to niby za darmo ale gdy wójt odszedł w niesławie to się okazało ile faktur za niby promocję gminy nabrali. Częstochowskie cwaniaczki.
Warto poczytać o anonimizacji danych osobowych. Wtedy nie będzie zdziwienia, że podmiot udostępniający najprawdopodobniej zakrył dane w chwili skanowania umowy, która miała być udostępniona. Przedsiębiorcy często to zastrzegają. RODO się kłania.
Szanowna Edyto otóż:
Dane osobowe w zakresie imienia i nazwiska zawarte w umowach nie podlegają ograniczeniu jawności, ponieważ każdy kto korzysta z przywileju czerpania z zasobów publicznych musi liczyć się z udostępnieniem danych osobowych.
Środki publiczne w większości pochodzą od obywateli. Państwo powinno więc ujawnić, jaki jest udział obywateli w tworzeniu dochodów publicznych, a także i to, na finansowanie jakich wydatków dochody te są wystarczające. Dla obywateli, a zwłaszcza dla ich postawy w zakresie ponoszenia ciężarów publicznych, nie jest obojętnym to, w jaki sposób jest rozłożony ciężar danin publicznych oraz w jaki sposób państwo gospodaruje wpływami z tego tytułu. Obywatele chcą także wiedzieć, ile kosztuje ich utrzymanie państwa i jego aparatu oraz to, w jaki sposób są dzielone wydatki publiczne dotyczące także celów (konsumpcja zbiorowa i indywidualna). Społeczeństwo pragnie również wiedzieć, czy aparat władzy publicznej potrafi planować, organizować, zarządzać i kontrolować gospodarowanie środkami publicznymi. Jawność i przejrzystość finansów publicznych staje się zatem narzędziem oceny systemu sprawowania władzy publicznej. Ocena ta jest zaś potrzebna, ponieważ to społeczeństwo dokonuje bezpośredniego lub pośredniego wyboru władzy publicznej. Jawność i przejrzystość finansów publicznych ma także znaczenie wychowawcze. Władzy publicznej nakazuje postępowanie uczciwe i profesjonalne oraz zgodne z interesem społecznym. Natomiast społeczeństwu pozwala na zwiększenie zainteresowania życiem publicznym i uczestniczeniem w nim.
Przytoczyłbym jeszcze kilkadziesiąt wyroków NSA z zakresu ochrony danych osobowych ,które stoją ZA transparentnością i jawnością w finansach publicznych ale to zostawiam jako lekturę do poczytania Tobie -tak ładnie napisałaś o anominizacji😉
Ps :Nikt nie stoi ponad prawem
Szanowny Mirusiu, ale ja tego nie kwestionuję. Tym bardziej, że dane osobowe są podane w treści umowy na samej górze. Danymi osobowymi jest także wzór podpisu. O tym wie każdy nawet po podstawówce.
Wielce Szanowna Edyto (lubię te określenia)
Jawność i przejrzystość finansów publicznych staje się zatem narzędziem oceny systemu sprawowania władzy publicznej.
Władzy publicznej nakazuje postępowanie uczciwe i profesjonalne oraz zgodne z interesem społecznym.
Czy wydawanie publicznych pieniędzy na prowadzenie profilu gminy, nagrody, prywatne studia, hotele etc …mieści się w interesie społecznym czy mamy raczej do czynienia z prywatą i brakiem nadzoru Rady Gminy w tym zakresie?
Z wyrazami szacunku
Apstrahując już od samego faktu opisanego powyżej mam jeszcze jedną sprawę.
Sąsiednia Gmina Popów
Jej wójt udostępnia na swoim profilu zbiórkę organizowaną przez GOK w Popowie na rzecz WOŚP.
W Miedźnie ciszą strony fb zarówno Gminy jak i Gok spowite. Czyżby brali przykład z TVP a może linia partyjnych konotacji wójta nie pozwoliła na zorganizowanie w Miedźnie tej zbiórki.
https://www.facebook.com/112250363482336/posts/508876233819745/
A czy nagrywanie sesji rad gmin telefonem komórkowym i ich transmisja na facebooku mieści się w interesie społecznym? Co z tymi mieszkańcami, którzy nie mają fb, a chcieliby mieć dostęp do informacji z prac rady gminy?
Pani Edyto o jakim nagrywaniu telefonem Pani mówi? W jaki sposób obrady rady gminy są udostępniane mówi prawo.
nie trzeba dodatkowo zlecać prowadzenia fb za Nasze pieniądze
Miruś tam wie, o jakie nagrywanie chodzi
Niestety nie mogę się wypowiedzieć na ten temat. Teorie że wiem o co chodzi są dla mnie abstrakcją. Obrady Rady odbywają się przy pomocy urządzenia monitorującego obraz i dźwięk jak również są dostępne na yt ,e-sesja jak i lokalnych stronach mediów.
Nie widzę sensu nagrywania telefonem